1. Przed przystąpieniem
dokładnie zmywamy pozostałości lakieru. Następnie, aby nakładany lakier
rozprowadzał się równomiernie należy wcześniej nałożyć odżywkę na paznokcie.
2. Gdy
odżywka dokładnie wyschła aplikujemy pierwszy kolor lakieru na całą
płytkę paznokcia. Pozostawiając do wyschnięcia.
3. Z kolei rozcieramy drugi
kolor lakieru na śliskiej kartce, w którym maczamy wcześniej przygotowaną
gąbeczkę.
4. Następnie szybkimi ruchami
odbijamy lakier z gąbki na czubkach paznokcia. Delikatnie posuwając się do
środka.
5. Po odczekaniu, aż
chropowata warstwa wyschnie, rozcieramy pierwszy kolor lakieru na kartce.
6. Później bierzemy drugi
koniec gąbki i maczamy go.
7. Z kolei nanosimy odbijając
kolor w miejscu łączenia się dwóch odcieni, które powstały wcześniej. Po to,
aby zatrzeć różnice pomiędzy nimi.
8. Wszystko zostawiamy
do dokładnego wyschnięcia, aby móc później nanieść warstwę
nabłyszczacza lub lakieru bezbarwnego na ówcześnie pomalowane paznokcie w stylu
ombre.
Kolejny raz witamy Was o tak późnej porze. U nas to nic nowego, ponieważ nasze wspólne spotkania odbywają się wieczorem. Wszystko dlatego, że większość swojego czasu poświęcamy swoim ukochanym i pracy. Jednak, aby Was nie zawieść potrafimy zarwać nie jedną noc. Na szczęście dziś nie musimy się rozstawać, gdyż planowany od dawna przez nas babski wieczorek tego dnia ujrzał światło dzienne. Mamy zatem nadzieje, że docenicie nasze starania w licznych komentarzach. Paznokcie wykonała Kornelia-Invicta.
Dobranoc :*
Darmowe kosmetyki do zgarnięcia po zarejestrowaniu się na
http://shinybox.pl/?ref=e0d65ec
Chciałybyście poddać nas jakiemuś wyzwaniu, lub jesteście ciekawe jak wykonać "coś" krok po kroku?! Czekamy na Wasze propozycje w komentarzach. Lecz pamiętajcie, że jesteśmy samoukami, więc nie stawiajcie nam zbyt wysokiej poprzeczki.
slicznie to u ciebie wyszło :)
OdpowiedzUsuńja niestety tak nie umiem :(
Zapraszam do mnie :D
Podoba mi się takie zdobienie paznokci, ale nie brałam się za to, bo boję się, ze by mi nie wyszło.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;*
bardzo ciekawy i jak zwykle szczegółowy wpis =) dzięki
OdpowiedzUsuńefekt świetny ;)
OdpowiedzUsuńAA Ślicznie!
OdpowiedzUsuńWyzwanie... hmmm.a może 5 dni z tym samym lakierem w różnej ciekawie odsłonie ?
OdpowiedzUsuńOmbre bardzo ładne i mam nadzieję, że mi też wyjdzie podobne! :-)
OdpowiedzUsuńświetny efekt:D fajne dobrane kolory:)
OdpowiedzUsuńZmywacz z biedronki fuuuuuuuu;/ zapach odstraszający ma:)
Śliczne paznokcie...mi to wyjść nie chciało za nic na świecie....
OdpowiedzUsuńpaznokcie wyszly przepieknie!!
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł na pazurki ;) muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńfajny tutorial :) i też spróbuję a co! pozddrawiam
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wszystko ok:)
OdpowiedzUsuńNo muszę ci powiedzieć że efekt naprawdę wyszedł świetny, a najlepsze jest to że mam z Avonu tylko 2 lakiery właśnie te dwa odcienie :D
OdpowiedzUsuńFajne kolorki:) Bardzo fajnie to wygląda na Twoich długich paznokciach ;D
OdpowiedzUsuńSuper, elegancko wytłumaczone i sfotografowane :) Może w końcu dziś to zrobię :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły Ci te paznokcie:) Chyba też takie spróbuję zrobić:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ombre♥
OdpowiedzUsuńjak długo utrzymują Ci się lakiery z AVONu?
OdpowiedzUsuńjakie świetne! muszę spróbować *.*
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko ja kocham malować pazurki:):)
OdpowiedzUsuńŚwietnie
Bardzo fajnie wyszło:) Dorzuciłabym jeszcze jakiś zielony między tym żółtym a niebieskim, byłoby łagodniejsze przejście:)
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten efekt na paznokciach...może spróbuję wykonać go sama?
OdpowiedzUsuńwidziałam mnóstwo sposobów, jak zrobić paznokcie ombre. Wasz sposób jak na razie dla mnie jest tym najłatwiejszym sposobem^^ wkrótce go wypróbuję. xdd ; DD
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie^^
fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
Zmiana adresu bloga!
OdpowiedzUsuńsiwaa-blog.blogspot.com
Niestety mam za krótką płytkę paznokci do ombre. ;(
OdpowiedzUsuńNie mogłam się doczekać nowego posta! Nigdy nie potrafiłam zrobić sobie paznokcie ombre. Mam nadzieję,że dzięki Waszym radom będzie inaczej. Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńsuper paznokietki
OdpowiedzUsuńhttp://ja-ja-i-moj-swiat.blogspot.com/
śliczne:D
OdpowiedzUsuńmi nigdy n ie wchodzą ;/
super są ale i czasochłonne (;
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie, wzorek cudny :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt
OdpowiedzUsuńświetnie wyszły <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńniestety nie Włoch;p
Kiedyś też się bałam a teraz coraz więcej ryzykuję w niskich cenach, stąd udało kupić mi się kilka prawdziwych perełek, lepiej zaryzykować i mieć niż żałować że się nie spróbowało :)
OdpowiedzUsuńciekawy efekt, bardzo podoba mi się połączenie żółci i mięty:)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda ale czasu też trochę zabiera:(
OdpowiedzUsuńświetny efekt wyszedł :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten sposób :D
Ombre na pazurkach robiłam ! ^^
OdpowiedzUsuńMusze zrobic sobie takie same :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi kolorami na paznokciach, muszę wypróbować;-)
OdpowiedzUsuńAvonowskie kosmetyki, uwiuelbiam!
OdpowiedzUsuńI obserwuję:)
Ale masz piękne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńJa też próbowałam tego sposobu na pazurkach, niedługo dodam posta z rezultatem ;)
Fajnie tu u Ciebie, obserwujemy?
Świetnie wyszły te ombre! Co prawda nie lubię kosmetyków z Avonu, ale lakiery mają bardzo dobre. Ostatnio robiłam takie paznokcie, tylko z motywem galaktyki. ;)
OdpowiedzUsuń